Pomarańczowe światło Bursztynowe cienie Bladobłękitne zjawy Strachy w ultramarynie Ludzie w łańcuchach This is the dawn of the new era, hail slaveocracy! Omotałem się w kokonie niewidzialnych informacji Płyną do mnie przeze mnie przede mną nade mną on jeden wie dokąd Podglądam je, kiedy nikt nie patrzy Widzę wszystkie twoje małe grzeszki widzę wielkiego grzesznika i stany pozbawione grzechu
Wielki brodacz w niebie chciałby, żebyś zostali zwierzętami i się odpierdolili.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz